20 grudnia 2012 roku zorganizowaliśmy rajd świąteczny. O godzinie 8.15 wyruszyliśmy z Dworca PKP, w dół ulicy Sienkiewicza do parku Staszica. Dalej, przez skwer Szarych Szeregów dotarliśmy do rezerwatu Kadzielnia.
Jest to rezerwat przyrody nieożywionej, o powierzchni 0,6 ha, założony w 1962 roku.Ochronie podlega tylko Skałka Geologów. Znajduje się na wysokości 295 m n.p.m. Rezerwat zbudowany jest z dewońskich wapieni stromatoporowo-koralowcowych przykrytych wapieniami marglistymi. Zostały tu odnalezione między innymi nieznane wcześniej z obszaru Polski gatunki ryb pancernych. Około 1770 r. pierwszy wapiennik. W roku 1886 pobudowano trzy piece do wypalania wapna. Przed wybuchem II Wojny Światowej zakłady Kadzielni zatrudniały około 200 pracowników, którzy wydobywali skałę wapienną do produkcji nawozów, topnika dla przemysłu hutniczego, wapienia dla przemysłu cukrowniczego i mieliwa wapiennego dla hut szkła. Część produkcji przeznaczona była jako kamień budowlany i tłuczeń dla kolejnictwa. W latach 60-tych XX wieku kopalnie zamknięto,teren uporządkowano i założono rezerwat. Znajduje się tu największe skupisko jaskiń na Kielecczyźnie - 26 jaskiń. 6 jaskiń znajduje się w Skałce Geologów, 9 w ścianie wschodniej dawnego kamieniołomu i 1 w pobliżu amfiteatru. Największa, jest "Szczelina Kadzielniańska" o dł. 180 m. W rezerwacie znajduje się Szmaragdowe Jezioro. Nazwę zawdzięcza zjawisku optycznemu - odbijające się promienie światła od wapienia "barwią" wodę na taki kolor. Na Wzgórzu Harcerskim, 22 lipca 1979 roku odsłonięto pomnik Bojowników o Narodowe i Społeczne Wyzwolenie.
Następnie udaliśmy się w stronę Parku Kultury i Wypoczynku na Stadionie. Przy hotelu 365 znajduje się miejsce straceń na kieleckim stadionie, symboliczna mogiła postawiona w miejscu masowych straceń Polaków rozstrzeliwanych przez hitlerowców w latach 1942-1943. Po wojnie, ciała przeniesiono na Cmentarz Stary. W 2006 roku ufundowano tablicę pamiątkową.
Idąc wzdłuż żółtego szlaku na Pierścienicę (367 m n.p.m.) zatrzymaliśmy się przy symbolicznym grobie Wojtka Szczepaniaka i przy Pomniku Straceń. Siedemnastoletni Wojtek Szczepaniak - harcerz "Zawiszak" batalionu Szarych Szeregów wpadł w ręce Niemców w sierpniu 1944 roku, przewożąc na rowerze meldunek do Daleszyc. Katowany w Kielcach na Gestapo, po kilku tygodniach przesłuchań, nie załamał się. Rozstrzelany został 21 września 1944 roku w lesie na zboczu Góry Pierścienicy, gdzie dziś znajduje się jego symboliczna mogiła. Jego grób znajduje się na Cmentarzu Partyzanckim.
Pomnik Straceń poświęcony jest "Pomordowanym Rodakom przez hitlerowskich najeźdzców w latach 1939 - 1945", a powstał on w tym miejscu w 1960 roku. W okresie okupacji, teren kieleckiego Stadionu będący całkowicie pod kontrolą hitlerowców, był miejscem masowych mordów. Zaraz po 1939 roku utworzono na tym terenie obóz jeniecki. Zwożono tu okoliczną ludność, zakładników, partyzantów, a następnie rozstrzeliwano i grzebano w zbiorowych mogiłach, w różnych częściach lasu. Według źródeł, poległo tu prawdopodobnie kilkanaście tysięcy osób, stąd niektórzy nazywają to miejsce "Kieleckim Katyniem". Szczególne nasilenie egzekucji nastąpiło w latach 1942 - 1943.
Od przełęczy Pod Obrazikiem poruszaliśmy się niebieskim szlakiem, aż do góry Patrol (388 m n.p.m.) Po drodze zdobyliśmy górę Biesak (381 m n.p.m.) oraz obejrzeliśmy Kościół Św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Z Patrolu zeszliśmy czerwonym szlakiem, aż do ulicy Za Walcownią, na której skończyliśmy rajd ok godziny 14.
W rajdzie wzieło udział sześć osób.
Galeria zdjęćGaleria I
 |
| 20.12.12 |
Mapka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz